Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nordzik
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 63
|
Wysłany: Sro Wrz 29, 2010 4:16 pm Temat postu: Uzbrojenie strzelca WP |
|
|
Czytając źródła, patrząc po zdjęciach, dyskutując ze znajomymi, nachodzi mnie pytanie. Jakie uzbrojenie miał strzelec WP w 1939. Chodzi mi o standardowego piechura. Czy był to kbk wz. 29 czy kb. wz 98 - długi mauser? Nie będę się rozpisywał, chciałbym po prostu poznać wasze opinie |
|
Powrót do góry |
|
|
kiler
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 3477
|
Wysłany: Sro Wrz 29, 2010 4:46 pm Temat postu: |
|
|
Tu nie ma opinii, są fakty: w latach 20-tych przyszła moda na uzbrajanie piechoty w karabinki (m.in. 98k w Niemczech) i w Polsce też postanowiono wprowadzić do piechoty karabinki wz.29 jednocześnie zaprzestając produkcji długich mauserów wz.98. Jednak gdzieś w pierwszej połowie lat 30-tych koncepcja odmieniła się i znowu zaczęto uzbrajać WP w karabiny wz.98. W 1936 wznowiono produkcję karabinów wz.98a (różniących się od wz.98 tylko typem celownika). Według:
http://www.weu1918-1939.pl/piechota/karabiny/mauser_1898/departament_piechoty_karabiny_mauser_1898.html
we wrześniu 1939 roku na wyposażeniu WP było 311.000 sztuk kb wz.1898 i 1898a. Z racji, że zmobilizowano ok. 1 miliona ludzi łatwo wyliczyć, że długich karabinów nie starczyło dla wszystkich, więc na pewno część piechoty liniowej była wyposażona w karabinki wz.98 i wz.29, które produkowano przez całe lata 30-te. Poza tym krótkie karabinki posiadały służby (saperzy, artyleria, itd. itp.). Nasza grupa, jako że występujemy zwykle w roli obsługi moździerza, również uzbrojona jest w karabinki.
Poza tym polecam link który podałem powyżej, tam można doczytać się dokładniej na ten temat. _________________ Pozdrawiam
Przemek "kiler" |
|
Powrót do góry |
|
|
Nordzik
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 63
|
|
Powrót do góry |
|
|
kiler
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 3477
|
|
Powrót do góry |
|
|
melescul
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 1337
|
Wysłany: Sro Sty 12, 2011 10:26 am Temat postu: |
|
|
Zwłaszcza, że części do różnych modeli mausera są najczęściej wymienne - na upartego można sobie dokupić ten element np. od 98k i montować okazyjnie, żeby zawistnicy na rekonstrukcjach nie pluli (i tak będą pluli, jak to zawistnicy. Temu harleyowskiemu emblematowi nie przepuszczą. Już słyszę to: "trzeba wymienić")
Przy okazji poćwiczyć będzie można rozkładanie broni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nordzik
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 63
|
Wysłany: Sro Sty 12, 2011 5:48 pm Temat postu: |
|
|
DEKO zakupione
I jeśli moglibyście wyjaśnić, o jaką dokładnie różnice chodzi w obsadzie zamka chodzi? Oraz o jaki znaczek Harleyowski chodzi?
Macie do polecenia jakąś książke/instrukcję która pomoże mi opanować rozkładanie broni, konserwacje itd? |
|
Powrót do góry |
|
|
melescul
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 1337
|
Wysłany: Czw Sty 13, 2011 10:53 pm Temat postu: |
|
|
"Harleyowski znaczek" - miałem na myśli koło z rysunkiem i napisem wygrawerowane na komorze nabojowej. Zazdrośnicy będą się czepiać, ale czego się nie czepiają zazdrośnicy. Głupiego Thompsona z Denixa chcą zawsze koniecznie brać do ręki, a potem tryumfalnie pouczają, że rączka zamka nie ma wycięcia (bo w Denixie nie ma )
Co do różnic, o których pisał Przemek - trochę pomieszałem - na zdjęciu, które przywołał miałem wrażenie, że różnica jest w tzw, zameczku, czyli ruchomej części z tyłu zamka. Ale akurat to jest chyba kanoniczne. Różnica natomiast, którą jak sądzę kiler miał na myśli, jest budowa tej części zespołu komory, właśnie obsada zamka gdzie znajduje się wycięcie służące do wprowadzania łódek z nabojami. W "normalnym" mauserze krawędź tej obsady jest niższa, co więcej, mam wrażenie, ze w tym modelu w obrys tej obsady wpasowano uchwyt zatrzasku umożliwiającego demontaż zamka (ta sztabka ze śrubką po przeciwnej stronie karabinu niż rączka zamka)
http://img812.imageshack.us/img812/8126/imgp3559.jpg
Tu to widać. Różnica raczej nie do wymiany, ale pies ja trącał - efekt całościowy rekompensuje wszystko. No i chętnie bym w naturze zobaczył tę nietypową końcówkę zatrzasku zamka. Inne mausery mają tylko malutki występ z zewnętrznej strony
http://www.mauser98k.internetdsl.pl/gew98/14.jpg
Tak jak tu. Widać i inną budowę zatrzasku zamka, prowadnicy łódek i inny sposób "zdobienia" komory. No, Twój mauser ma tez ciut w innym stylu gałkę rączki zamka - o łagodniejszym przejściu w samą rączkę. Ale jak mówię - mnie by to nie przeszkadzało. Gratulacje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Nordzik
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 63
|
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 5:28 pm Temat postu: |
|
|
Melescul, myślę że nie będzie problemu żeby zobaczyć w naturze - pokazuję się większości największych imprez rekonstrukcyjnych jak Mława, Bzura, Gostyń, a i na wielu mniejszych bywam. Faktycznie gałka jest inna, ale zawsze można popracować nad nią, chociaż mi osobiście żal niszczyć zabytek. Ale co by nie powiedzieć, prezentuje się o niebo lepiej niż odlew |
|
Powrót do góry |
|
|
melescul
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 1337
|
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 12:17 am Temat postu: |
|
|
Broń Boże nic nie ruszaj, oczywiście żartowałeś!!! Choćby była kwadratowa, to oryginał rzecz święta |
|
Powrót do góry |
|
|
Nordzik
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 63
|
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 10:12 am Temat postu: |
|
|
Nie no, nie mam zamiaru nic przy nim grzebać, czy jak dostałem propozycję na pewnym forum, zeszlifowania peruwiańskich bić. Oryginał jest jaki jest, i taki pozostanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
mario33
Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 2628
|
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 11:51 am Temat postu: |
|
|
Nordzik napisał: | dostałem propozycję na pewnym forum, zeszlifowania peruwiańskich bić. |
Kutwa zabić takiego to mało... Masz rzadki model - nie ma co ruszać... _________________
Es steht ein kleines, kleines Edelweiß
auf einer steilen, steilen Felsenhöh! |
|
Powrót do góry |
|
|
kiler
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 3477
|
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 4:39 pm Temat postu: |
|
|
Hmm, wiecie co koledzy, ta propozycja zeszlifowania bić pasuje mi do pewnego "asa" forum DWŚ . _________________ Pozdrawiam
Przemek "kiler" |
|
Powrót do góry |
|
|
melescul
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 1337
|
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 4:38 pm Temat postu: |
|
|
Myślisz o kimś, kto mógłby również zalać je "metalem w płynie", czy czymś takim? |
|
Powrót do góry |
|
|
kiler
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 3477
|
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 2:22 pm Temat postu: |
|
|
Exactly _________________ Pozdrawiam
Przemek "kiler" |
|
Powrót do góry |
|
|
Nordzik
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 63
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 7:56 pm Temat postu: |
|
|
Deko doszło, jestem zadowolony z jakości wykonania likwidacji cech użytkowych. Praktycznie całkowicie zgodny numerycznie, co mnie pozytywnie zaskoczyło. Bagnet wchodzi na szynę z wyciorem bez problemu, efekt w porównaniu do odlewu poraża, słowem opłacało się. Jeśli ktoś chciałby jakieś fotki służę pomocą |
|
Powrót do góry |
|
|
|