Forum Stowarzyszenie Pasjonaci Munduru i Pamięci Strona Główna Stowarzyszenie Pasjonaci Munduru i Pamięci
Forum Stowarzyszenia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mundur polowy oficera II RP w 1939 roku

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stowarzyszenie Pasjonaci Munduru i Pamięci Strona Główna -> Ekwipunek i wyposażenie Wojska Polskiego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
doctor



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 5

PostWysłany: Nie Kwi 11, 2010 7:25 pm    Temat postu: Mundur polowy oficera II RP w 1939 roku Odpowiedz z cytatem

Witam.
Mam kilka pytań odnośnie umundurowania polowego oficerów II RP we wrześniu 1939.
Czy kurtka oficerska wz 19 była używana? Jeśli tak to jaki był stosunek % tego munduru do wz 36? Jakie noszono do niej spodnie?
Czy oficerowie nosili mundury lniane wz 36? Czy były one identyczne jak te szeregowców? Jakie noszono do nich spodnie? W książce "Wojsko Polskie, Barwa i Broń 1939-1945" jest informacja, że oficerowie nie nosili spodni drelichowych.
Będę wdzięczny za informacje.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kiler



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 3477

PostWysłany: Nie Kwi 11, 2010 8:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie jest możliwe używanie kurtki oficerskiej wz.19 przez oficera w 1939 roku. Oficerowie otrzymywali odpowiednie kwoty na samodzielny zakup umundurowania wykonanego na miarę i przemundurowanie nastąpiło u nich praktycznie zaraz po wprowadzeniu nowego wzoru, w odróżnieniu od szeregowych, w których wypadku zapewne starano się do końca wykorzystać zalegające w magazynach mundury wz.19. Dlatego 100% korpusu oficerskiego posiadało w 1939 umundurowanie wz.36.

Oficerowie używali kurtek lnianych i były to kurtki identycznego kroju jak dla szeregowych, podobnie jak w wypadku kurtek sukiennych wz.36. Spodni lnianych na pewno nie nosili oficerowie od dowódcy kompanii wzwyż, gdyż oficerom tym przysługiwał koń i spodnie lniane nie wytrzymałyby jazdy wierzchem. Wśród oficerów młodszych natomiast mogły (ale nie musiały) występować spodnie lniane:

http://www.audiovis.nac.gov.pl/obraz/67479:1/d2e531fb06362419b96deea2d1571a57/

http://www.audiovis.nac.gov.pl/obraz/64629/d2e531fb06362419b96deea2d1571a57/ [pierwszy z lewej]

_________________
Pozdrawiam

Przemek "kiler"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
doctor



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 5

PostWysłany: Nie Kwi 11, 2010 9:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziękuje za informacje.
Czyli nawet oficerowie rezerwy nie dostali mundurów wz 19? Nie było już ich w magazynach?
Jakiego kroju były spodnie lniane dla oficerów skoro je nosili? Czy takiego jak dla szeregowych? Czy występowały spodnie lniane do oficerek? Jeśli tak to czy były kroju jak bryczesy wz 36?
Jaki był % udział mundurów lnianych do sukiennych wśród oficerów w 1939 roku?
Dodam, że interesuje mnie umundurowanie lekarzy(zarówno zawodowych jak i rezerwy).
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
melescul



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 1337

PostWysłany: Nie Kwi 11, 2010 9:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak, jak napisał kolega kiler - kurtki dla oficerów raczej nie leżały w magazynach, bo oficer wyposażał się sam i jego mundur (lub mundury)wisiał sobie spokojnie w domu.

Co do procentu mundurów lnianych do wełnianych wśród oficerów, na to pytanie nie da się odpowiedzieć - tyle a tyle. Oficerowie mając zagwarantowane miejsce na bagaż w taborze (i ordynansa) mogli zabierać nawet po kilka kompletów munduru, mogli więc mieć i mundur lniany i wełniany. Celowo podkreślam "wełniany", bo mundury oficerskie były najczęściej szyte z innych niż sukno gatunków czesanki, np. kamgarnu, czy gabardyny. Te materiały, dzięki swoim właściwościom nieźle sprawdzały się także latem, więc oficer mógł korzystać z letniego munduru lnianego raczej w obawie przed zabrudzeniem i dla swobody ruchów, jeśli jego funkcja tego wymagała, niż z ochrony przed przegrzaniem.

_________________
"Kiedy kradnie jeden cz?owiek - to kleptomania, kiedy kradnie ca?y naród - to Germania" (Bogdan Wojdowski)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
doctor



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 5

PostWysłany: Pon Kwi 12, 2010 5:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziękuje za kolejne wyjaśnienia.
Co do materiałów, to jeśli dobrze pamiętam, z kamgarnu, czy gabardyny szyto dla oficerów mundury garnizonowe, a mundur polowy wz 36 był sukienny, taki jak dla szeregowców. Czy tak?
Pozostaje jeszcze pytanie o spodnie do kurtki lnianej. We wspomnianej przeze mnie książce "Wojsko Polskie, Barwa i Broń 1939-1945" jest informacja, że oficerowie do kurtki lnianej nosili spodnie z kamgarnu. Czy były one kroju bryczesów wz 36?
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
melescul



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 1337

PostWysłany: Pon Kwi 12, 2010 7:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stawiałbym na bryczesy wz.36 - jeśli nie będzie to opcja jedyna, to na pewno bezpieczna co do realizmu.

Wracając do zagadnienia materiału - nie wykluczałbym użycia w polu we wrześniu mundurów ze szlachetniejszych materiałów niż sukno. Rezerwiści często mieli tylko mundury gabardynowe.

Ogólnie próbujemy przekonać kolegę do zrozumienia pewnej specyfiki wyposażenia oficerskiego - stosunkowo dużej dowolności w kompletowaniu wyposażenia, oczywiście w ramach dopuszczonych przez regulamin. O ile wyposażenie strzeleckie było produkowane masowo wg sławetnych "warunków technicznych", o tyle oficerowie kompletowali swój ekwipunek samemu, za otrzymaną gażę. Więc nawet określenie "szyto dla oficerów" jest mało adekwatne, bo oficer szedł "do Żyda" i zamawiał sobie mundur, często starając się dopasować wymogi regulaminu do własnego gustu i fasonu.

Np. mundury oficerskie były niekiedy podklejane sztywnikiem dla poprawienia sylwetki właściciela, fason nakryć głowy ustalali np. oficerowie danego pułku, dla odróżnienia się od innych jednostek itd.

Podobnie z wyborem materiału. Jak kogoś było stać, to kupował najdroższy importowany materiał, i jeśli dowódca był liberalny, chodził w gładszym, albo cieńszym mundurze.

Polecam dodane kiedyś do "Do Broni" wydawnictwo pt. "Oficer", będący zbiorem zasad dla korpusu oficerskiego WP (autorstwo płk. Berlinga jest tu ciekawostką) Tam np. ZALECA się ( a nie nakazuje) nabywanie ekwipunku dodatkowego produkcji krajowej. Więc pewna dowolność była.

Co do sukna - też trzeba być ostrożnym. Sukien jest sporo gatunków i gramatur, od grubych, płaszczowych, przez takie o elastycznej osnowie (na nakrycia głowy) po cienkie, sztywne, o bardzo małej ilości kosmatych "włosków". Mówię to z doświadczenia. Łatwo się spodziewać, że oficerowie szyli sobie mundury polowe z cieńszego sukna, niż szmatławe, gruboziarniste używane do mundurów strzeleckich. Kwestia ochrony przed zimnem w przypadku oficerów miała nieco inne determinanty - oficer nie musiał liczyć na wydanie z magazynu kożuszka pod płaszcz, bo woził sobie własny. Plus np. bieliznę jedwabną - bo takiej ponoć wszy się nie imały.

_________________
"Kiedy kradnie jeden cz?owiek - to kleptomania, kiedy kradnie ca?y naród - to Germania" (Bogdan Wojdowski)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
doctor



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 5

PostWysłany: Pon Kwi 12, 2010 8:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeszcze raz dziękuje za szczegółowe wyjaśnienia.
Myślę, po wypowiedzi Kolegi, że szczególnie lekarze (a ten temat mnie interesuje) rzeczywiście mogli używać w polu mundurów z gabardyny, co wiąże się ze specyfiką ich pracy, tak różną od oficerów liniowych.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karenus



Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 8

PostWysłany: Wto Maj 04, 2010 7:07 pm    Temat postu: Wyposażenie oficerskie 1939r. Odpowiedz z cytatem

Witam serdecznie Smile
Na wstępie może napiszę, iż jestem tutaj nowym użytkownikiem.

Zarejestrowałem się głównie po to, by znaleźć i uzyskać od Was odpowiedzi na wiele nurtujących mnie pytań, jak również w miarę możliwości samemu odpowiedzieć na pytania innych, korzystając z mojej wiedzy, jaką dotychczas posiadłem czytając książki, encyklopedie i słuchając opowieści dziadka, którego ojciec, czyli mój pradziadek był podoficerem w 1939r. a w 1945 oficerem.

Z uwagi na rodzinne tradycje chcę rekonstruować postać oficera WP z Września, jak również równolegle zbieram UiW szeregowca.

Potrzebuję odpowiedzi na kilka nurtujących mnie, ważnych pytań dot. sprzętu i wyposażenia, jako że nie należę do ludzi bogatych, wręcz przeciwnie i mogę pozwolić sobie na kupno czegoś wadliwego bądź nietrafionego.
____
Chciałbym się dowiedzieć, co składało się na wyposażenie oficera piechoty w 1939r?
Dotychczas zdążyłem odnaleźć informacje (żeby nie było, że tylko pytam - może posłuży to innym Smile), iż w ekwipunku znajdowały się:
* Raportówka (typ A, częściej raczej już B)
* Pas wz. 36 + koalicyjka
* Kabura do Visa
* smycz do Visa
* Vis
* Lornetka Kolberg z futerałem
* Maska nowego typu w torbie
* Rękawiczki skórzane
* Hełm
* Oficerki (to raczej już do umundurowania)
* Nieśmiertelnik

Proszę o uzupełnienie powyższej listy, jeżeli ktoś ma taką możliwość Smile

Chciałbym najbardziej wiedzieć, co składało się na wyposażenie raportówki?
Wiem, iż w raportówce były:
* Busola "Jeznacki"
* Ołówki
* Blok meldunkowy
* Mapy (w mapniku?)
* koperty do meldunków
* krzywomierz (wie ktoś może co to jest?)

To chyba nie wszystko, więc proszę o uzupełnienie tej listy, jeśli ktoś może.

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kiler



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 3477

PostWysłany: Wto Maj 04, 2010 8:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witamy na forum Very Happy

Do wyposażenia na pewno dodałbym jeszcze latarkę - regulaminowo typu "Granat" lub inną przedwojennego wzoru (np. Elektrodyn"). Poza tym VIS nie jest jedyną możliwością jeśli chodzi o broń osobistą - przed wojną nie zaspokojono pistoletami tego typu zapotrzebowania WP na broń krótką. Podobnie z maską - równie dobrze mogła to być maska typu RSC - wszystko zależało do jednostki.

Jeśli chodzi o sylwetkę oficera, to warto spojrzeć jak odtwarza ją Tomek Sarnecki - szef Cytadeli:

http://www.cytadela.aplus.pl/postac11.htm

Poza tym polecam broszurę "Oficer", o której wspominał już wcześniej Marcin.

_________________
Pozdrawiam

Przemek "kiler"


Ostatnio zmieniony przez kiler dnia Czw Maj 06, 2010 9:49 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
melescul



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 1337

PostWysłany: Sro Maj 05, 2010 9:12 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Krzywomierz to taki nożyk do pizzy, z licznikiem wmontowanym w rękojeść, żeby wiedzieć ile się ukroiło.
_________________
"Kiedy kradnie jeden cz?owiek - to kleptomania, kiedy kradnie ca?y naród - to Germania" (Bogdan Wojdowski)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karenus



Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 8

PostWysłany: Czw Maj 06, 2010 7:16 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki za odpowiedzi.

Co do uwag Kilera oczywiście wiem, iż w 1939 wszystkiego niemalże brakowało i nawet oficerowie nie zawsze mieli najnowszy sprzęt - moje pytania dotyczyły bardziej regulaminu dot. wyposażenia i najczęstszych sytuacji, mimo to dzięki za zwrócenie mej uwagi na fakt częstego braku najnowszego wyposażenia, bo często o tym zapominam.

Chciałem się jeszcze dowiedzieć czegoś odnośnie umundurowania oficerskiego.

Jak wcześniej melescul pisał, wiadomo, że oficerowie mieli stosunkowo wolną rękę w kompletowaniu munduru, ograniczając się jedynie do podstawowych zasad regulaminu.
Osobiście planuję rekonstrukcję oficera w umundurowaniu "standardowym" tzn. jak najmniej odbiegającym od regulaminu. Z tego co wyczytałem z kilku książek oficerowie b. często posiadali mundur kamgarnowy z guzikami z alpaki.

Otóż planuję zakup bluzy mundurowej i bryczesów kamgarnowych (sukienne już posiadam, ale trzeba się rozwijać Smile) i chciałem się dowiedzieć, czy znacie może jakichś dobrych krawców. Wiem, iż bardzo dobre mundury szyje Lancier, jednakże nie wiem, czy uszyłby kamgarnowy.
Chciałem również poznać Wasze opinie dot. sklepu www.repliki-kloda.com. Zakupiłem tam kaburę i pas oficerski - moim zdaniem bardzo dobra robota, ale chciałem poznać opinię osób bardziej znających się na szczegółach wyposażenia.

Tak przy okazji chciałem również poznać opinie dot. produktów tegoż sklepu - www.mam.lm.pl/wrzesien/index.htm i tej pracowni - http://www.czapkimundurowe.pl/. Oczywiście nie jest to żadna forma reklamy.

Z góry dzięki za poświęcony czas na udzielenie odpowiedzi Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kiler



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 3477

PostWysłany: Czw Maj 06, 2010 9:51 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Karenus napisał:
Co do uwag Kilera oczywiście wiem, iż w 1939 wszystkiego niemalże brakowało i nawet oficerowie nie zawsze mieli najnowszy sprzęt - moje pytania dotyczyły bardziej regulaminu dot. wyposażenia i najczęstszych sytuacji, mimo to dzięki za zwrócenie mej uwagi na fakt częstego braku najnowszego wyposażenia, bo często o tym zapominam.
Chciałem się jeszcze dowiedzieć czegoś odnośnie umundurowania oficerskiego.

Jak wcześniej melescul pisał, wiadomo, że oficerowie mieli stosunkowo wolną rękę w kompletowaniu munduru, ograniczając się jedynie do podstawowych zasad regulaminu.
Osobiście planuję rekonstrukcję oficera w umundurowaniu "standardowym" tzn. jak najmniej odbiegającym od regulaminu. Z tego co wyczytałem z kilku książek oficerowie b. często posiadali mundur kamgarnowy z guzikami z alpaki.


W takim razie polecam: http://www.nac.gov.pl/ . Po przejrzeniu tysiąca zdjęć będziesz już miał pojęcie co jest regułą a co nie Wink


Karenus napisał:
Otóż planuję zakup bluzy mundurowej i bryczesów kamgarnowych (sukienne już posiadam, ale trzeba się rozwijać Smile) i chciałem się dowiedzieć, czy znacie może jakichś dobrych krawców. Wiem, iż bardzo dobre mundury szyje Lancier, jednakże nie wiem, czy uszyłby kamgarnowy.
Chciałem również poznać Wasze opinie dot. sklepu www.repliki-kloda.com. Zakupiłem tam kaburę i pas oficerski - moim zdaniem bardzo dobra robota, ale chciałem poznać opinię osób bardziej znających się na szczegółach wyposażenia.


Co do mundurów nie wypowiadam się, bo my mamy swoje źródło i inne nas raczej nie interesują. Co do skóry, to sam mam parę produktów z tego sklepu i jestem zadowolony, nasz "mistrz od skór" ( Wink ) - Stadler kiedyś chyba też rekomendował ten sklep.


Karenus napisał:
Tak przy okazji chciałem również poznać opinie dot. produktów tegoż sklepu - www.mam.lm.pl/wrzesien/index.htm i tej pracowni - http://www.czapkimundurowe.pl/. Oczywiście nie jest to żadna forma reklamy.


Co do pierwszego adresu, to powiem tak - chwała im, że zaczęli masowo produkować te rzeczy, ale żeby wyglądało to zadowalająco - niestety potrzebny im jest spory "upgrade". Są inne źródła, z lepszym towarem, ale niestety znacznie bardziej bijące po kieszeni. Produktów z drugiego linka niestety na żywo nie widziałem, więc się nie wypowiadam.

_________________
Pozdrawiam

Przemek "kiler"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
melescul



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 1337

PostWysłany: Czw Maj 06, 2010 6:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Wiem, iż bardzo dobre mundury szyje Lancier, jednakże nie wiem, czy uszyłby kamgarnowy.


Uszyłby na pewno, gdyby miał kamgarn - szycie sukiennego, czy gabardynowego niewiele się różni - problem w tym, żeby mieć ten materiał. Z kamgarnem jest kłopot - nic podobnego nie jest raczej dziś produkowane na potrzeby wojska, więc trzeba by żmudnie przeglądać próbki wytwórni materiałów wełnianych, żeby znaleźć coś podobnego. Tak czy inaczej będzie kłopot z kolorem - jeśli nawet materiał o podobnych właściwościach będzie można kupić, to raczej nie khaki.

Dziś dla wojska produkowany jest cienki materiał na mundury wyjściowe o nazwie "adria" - raczej o właściwościach gabardyny. Droga sprawa - chyba 120 złotych za metr.

Czy wam wszystkim też ta strona z chlebakami wywołuje alarm wirusowy?

_________________
"Kiedy kradnie jeden cz?owiek - to kleptomania, kiedy kradnie ca?y naród - to Germania" (Bogdan Wojdowski)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stowarzyszenie Pasjonaci Munduru i Pamięci Strona Główna -> Ekwipunek i wyposażenie Wojska Polskiego Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum