Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Major
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 3
|
Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 4:53 pm Temat postu: KSIĄŻECZKAK WOJSKOWA INBLANCO |
|
|
Witam.Jeśli ktoś jest łasy na książeczki wojskowe inblanco to mam 14 na stanie jestem ich producentem.Na allegro nikt nie chciał...(?)
kontakt na majorgrom@gmail.com . Cena 30 zł (książeczka plus karta mobilizacyjna) sama karta 3zł
i jeszcze pare fotek:
http://allegro.pl/item340229028_ksiazeczka_wojskowa_iirp_inblanco.html
pozdrawiam:) _________________ ...polowy z was nie znam ani w polowie tak bardzo jakbym chcial, a mniej niz polowe chcialbym poznac choc w polowie tak jak na to zasluzyliscie.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 163
|
Wysłany: Wto Kwi 22, 2008 8:41 am Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście bardzo fajne - stąd dziwi mnie tak nikłe zainteresowanie nimi - szkoda, że to nie moja branża - jakby niemiecki Soldbuch to wtedy co innego
Pozdrawiam
Hindus _________________ Z ka?dym dniem ro?nie liczba ludzi, którzy mog? poca?owa? mnie w dup?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kiler
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 3477
|
Wysłany: Wto Kwi 22, 2008 8:47 am Temat postu: |
|
|
Chyba chodzi o to Hindusie, że polska książeczka wojskowa to "element typowo dodatkowy" cytując klasyka, gdyż w odróżnieniu od niemieckich Soldbuchów, nie wolno jej było brać ze soba w pole. Polski żołnierz w polu nie mógł mieć żadnych oznaczeń pozwalających zidentyfikowac jego jednostkę. Dlatego książeczka ta nadaje się tylko i wyłącznie do munduru garnizonowego. _________________ Pozdrawiam
Przemek "kiler" |
|
Powrót do góry |
|
|
mario33
Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 2628
|
Wysłany: Wto Kwi 22, 2008 10:15 am Temat postu: |
|
|
kiler napisał: | Chyba chodzi o to Hindusie, że polska książeczka wojskowa to "element typowo dodatkowy" cytując klasyka, gdyż w odróżnieniu od niemieckich Soldbuchów, nie wolno jej było brać ze soba w pole. Polski żołnierz w polu nie mógł mieć żadnych oznaczeń pozwalających zidentyfikowac jego jednostkę. Dlatego książeczka ta nadaje się tylko i wyłącznie do munduru garnizonowego. |
Ale nie chodzi o to, żeby ją nosić, ale żeby ją mieć ! Ja nie wyobrażam sobie, żebym jej nie miał odtwarzając żołnierza WP.
Może się nie znam, ale przed wojną status żołnierza, szczególnie zawodowego, był znacząco innej klasy niż dzisiaj. Książeczka była tego wyobrażeniem, była noszona z dumą. Wiem, idealizuję trochę, ale śledząc wypowiedzi wspomnieniowe, myślę, że niewiele się rozmijam z prawdą. _________________
Es steht ein kleines, kleines Edelweiß
auf einer steilen, steilen Felsenhöh! |
|
Powrót do góry |
|
|
kiler
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 3477
|
Wysłany: Wto Kwi 22, 2008 10:19 am Temat postu: |
|
|
Oczywiście masz rację Mariuszu. Żeby nie było ja mam 2 repliki i 2 oryginały (z tego jeden po pradziadku KOPiście, oczywiście oryginały nie wykorzystywane w rekonstrukcji ) _________________ Pozdrawiam
Przemek "kiler" |
|
Powrót do góry |
|
|
|