Forum Stowarzyszenie Pasjonaci Munduru i Pamięci Strona Główna Stowarzyszenie Pasjonaci Munduru i Pamięci
Forum Stowarzyszenia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ersatz und Ausbildung Regiment Hermann Goering

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stowarzyszenie Pasjonaci Munduru i Pamięci Strona Główna -> Ekwipunek i wyposażenie Luftwaffe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kiler



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 3477

PostWysłany: Sob Lis 17, 2007 11:29 pm    Temat postu: Ersatz und Ausbildung Regiment Hermann Goering Odpowiedz z cytatem

Pułk szkolny dywizji Hermann Goering (Ersatz und Ausbildung Regiment Hermann Goering) stacjonował od czerwca 1940 roku w Holandii, w Amersfoort na wschód od Utrechtu. Jego zadaniem było dostarczanie uzupełnień do macierzystej Dywizji Pancerno-Spadochronowej Hermann Goering. 26 sierpnia 1944 roku dowództwo nad nim przejął Oberst (pułkownik) Fritz Fullriede (w późniejszym okresie dowódca obrony Kołobrzegu). Był on już wtedy odznaczony Krzyżem Rycerskim (za dowodzenie Kampfgruppe w 5 Armii Pancernej w Afryce). Wcześniej walczył w Holandii, Francji, Rosji i Afryce.

Pułk w sierpniu 1944 roku liczył 12000 ludzi, co odpowiadało mniej więcej liczebności dywizji. Posiadał 3 bataliony, każdy o odpowiedniej specjalizacji szkoleniowej, kompanię szkolenia podoficerów oraz pododdziały bojowe o sile mniej więcej batalionu, które odpowiadały za ochronę wybrzeża.Według powojennego raportu pułkownika Fullriedego skład jednostki wyglądał następująco:

I Batalion (Kompanie od 1 do 5) – odpowiedzialny za szkolenie piechoty (Grenadierów);
II Batalion (Kompanie od 6 do 11) – odpowiedzialny za szkolenie załóg czołgów, grenadierów pancernych oraz załóg dział samobieżnych;
III Batalion (Baterie od 12 do 16) – odpowiedzialny za szkolenie artylerzystów (w tym obsługi dział przeciwlotniczych) oraz pionierów;
29 Kompania - szkolenie podoficerów;
Oddziały odpowiedzialne za obronę wybrzeża:
Grupa Bojowa Schlutius,
Batalion Wossowskiego,
Batalion Cherinowa,
Batalion Sommera,

Wraz z formowaniem 1 Armii Spadochronowej pod dowództwem generała Kurta Studenta pułk szkolny HG został do niej włączony 3 września 1944 roku. Niestety, mimo protestów pułkownika Fullriede, jednostka nie walczyła jako pułk, lecz jej poszczególne pododdziały toczyły walki oddzielnie w ramach różnych związków taktycznych.

10 września niektóre pododdziały pułku zostały wysłane w celu powstrzymania postępów sił sprzymierzonych w południowej Holandii. Jednak aż do czasu zrozumienia rzeczywistej skali operacji „Market-Garden” reszta pułku nadal pełniła służbę wartowniczą na wybrzeżu.

Zgodnie z rozkazem dowództwa Armii Spadochronowej z 18 września 1944 roku, batalion Wossowskiego został wycofany z Katwijk aan Zee na wybrzeżu i skierowany do Arnhem do walki z brytyjską 1 Dywizją Powietrzno-Desantową. Batalion liczył około 600 ludzi i był dowodzony przez oficera Flak (artylerii przeciwlotniczej), Oberleutnanta (porucznika) Artura Wossowskiego. Oddział ten cierpiał na niedobór środków transportu, dlatego też w stronę Arnhem ruszył na rowerach. Początkowo z obawy przed alianckim lotnictwem przemieszczano się tylko nocą, jednak wkrótce sytuacja wymusiła ruch także za dnia.

Batalion został włączony w skład Kampfgruppe von Tettau i spędził noc 19 września na drodze Ede-Arnhem, wykorzystując ten czas na przygotowanie broni i uzupełnienie amunicji. 20 września batalion otrzymał rozkaz oczyszczenia z przeciwnika lasów w pobliżu Wrzosowisk Ginkel. Jednak na miejscu nie zastano już wroga a jedynie ślady po wcześniejszych walkach. Batalion wsiadł więc z powrotem na rowery i ruszył drogą Ede-Arnhem w stronę Wolfheze.

W tym czasie marszałek Model rozkazał wszystkim jednostkom walczącym z brytyjską 1 Dywizją Powietrzno-Desantową w kotle w Osteerbeek podporządkować się 9 Dywizji Pancernej SS. W dniu następnym wydano rozkaz zniszczenia jednostek brytyjskich w kotle tak szybko jak to tylko możliwe. Batalion Wossowskiego został włączony do sił, które miały przeprowadzić natarcie w dniu 21 września 1944.

Godzina „H” została wyznaczona na 8.00. Batalion Wossowskiego wyruszył na swoje pozycje. Jedynym zadaniem oddziału było znaleźć, zaatakować i zniszczyć wroga. Jednak w trakcie przegrupowania jedna z kompanii została zaskoczona ogniem bocznym z broni maszynowej jeszcze w trakcie przemieszczania się na rowerach. Oddziałem ostrzeliwującym batalion była kompania B z 1 Pułku Borders, broniąca Wzgórz Westerbouwing, które panowały nad przeprawą promową w Driel. Cały batalion rozpoczął natarcie, wspierany przez 224 Kompanię pancerną. Pułk Borders odpowiedział zmasowanym ogniem, powodując w batalionie Wossowskiego ciężkie straty, jednak mimo to grenadierom udało się opanować cześć wzgórza wraz ze znajdującą się tam restauracją i zepchnąć resztki kompanii B ze wzniesienia. Wspierające atak 4 czołgi Renault ścigały Brytyjczyków aż do skrzyżowania na wschodniej stronie wzgórza, jednak 3 z nich zostały zniszczone przy pomocy pancerzownicy PIAT, co wstrzymało dalsze postępy natarcia.

Dowódca kompanii B 1 Pułku Borders poderwał resztki swojego oddziału do kontrataku. Niemcy odpowiedzieli huraganowym ogniem powodując duże straty. Dowódca brytyjski został ranny i dostał się do niewoli, zginął szef kompanii i dwóch dowódców plutonów. Kompania została zniszczona i wzgórza pozostały w rękach Niemców.

Jednak cena tego sukcesu była również bardzo wysoka: do końca dnia zginął Oberleutnant Wossowski i prawie wszyscy dowódcy kompanii. Straty batalionu (zabici, ranni, zaginieni) wyniosły ok. 50 %.

Dodane po 1 minutach:

Tekst powyżej pisałem z myślą o stronie. Jeśli macie uwagi to wrzucajcie. Na dawnym forum była jeszcze super fotka żołnierza LW na rowerze, ale gdzieś mi zaginęła. Ma ktoś może ?

_________________
Pozdrawiam

Przemek "kiler"


Ostatnio zmieniony przez kiler dnia Sro Lis 18, 2009 7:54 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kiler



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 3477

PostWysłany: Sro Gru 05, 2007 9:11 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oto i rzeczona fotka:


_________________
Pozdrawiam

Przemek "kiler"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kiler



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 3477

PostWysłany: Sro Lis 18, 2009 7:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dawno temu popełniłem takie tłumaczenie na stronę, może kogoś zainteresuje.
_________________
Pozdrawiam

Przemek "kiler"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
melescul



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 1337

PostWysłany: Pią Lis 20, 2009 10:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiem, że nie na temat, ale istotne moim zdaniem: Marek, nie masz wrażenia, że na zdjęciu z rowerem trzewiki mają nity?
_________________
"Kiedy kradnie jeden cz?owiek - to kleptomania, kiedy kradnie ca?y naród - to Germania" (Bogdan Wojdowski)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stowarzyszenie Pasjonaci Munduru i Pamięci Strona Główna -> Ekwipunek i wyposażenie Luftwaffe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum