Forum Stowarzyszenie Pasjonaci Munduru i Pamięci Strona Główna Stowarzyszenie Pasjonaci Munduru i Pamięci
Forum Stowarzyszenia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ASG Mauser G33/44 Mountain Trooper
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stowarzyszenie Pasjonaci Munduru i Pamięci Strona Główna -> Ekwipunek i wyposażenie Gebirgsjäger -> Wyposażenie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stadler



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 1405

PostWysłany: Czw Sie 28, 2008 8:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Coś słabo widzę... na dolnej fotce metalowe części chyba maja wżery Razz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Kurt



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 10

PostWysłany: Czw Sie 28, 2008 8:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie muszę robić dilerki (jako ciocia jak już to wujek Kurt) Tanaki, Marushina czy shoei nie wspominając o innych replikach z którymi miałem i mam doczynienia, wszyscy mają swoje racje.
Posiadam też parę replik broni i jakoś nie trafiło mi się gdy upadłem by się złamała ktoś tu miał strasznego pecha.
Zresztą nie dziwi mnie fakt że masz takie podejście.
Ciekawszym jest jednak to że wiele Grup GRH znanych i mniej znanych ma na składzie w/w repliki które sobie cenią i szanują.
No ale każdy ma prawo do tego by być niezadowolonym.
Masz rację lepiej zakończyć tą do niczego nie prowadzącą polemikę a oceniać na żywo mając w rękach.
Pozdrawiam Kurt

ps.Faktem zapewne jest to że odlew wg ciebie jest bardziej koszerny niż replika która ma potencjał
A fotka poniżej przedstawiająca mausa nie jest produktem Tanaki !!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
melescul



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 1337

PostWysłany: Czw Sie 28, 2008 8:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

żeby być ścisłym - repliki ASG też są wykonywane w technice odlewu.
_________________
"Kiedy kradnie jeden cz?owiek - to kleptomania, kiedy kradnie ca?y naród - to Germania" (Bogdan Wojdowski)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kurt



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 10

PostWysłany: Czw Sie 28, 2008 8:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

melescul napisał:
żeby być ścisłym - repliki ASG też są wykonywane w technice odlewu.

Zgadza się i moja wina gdyż nie nadmieniłem że chodziło mi typowy o odlewy mausa który nie zawiera części ruchomych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mario33



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 2628

PostWysłany: Czw Sie 28, 2008 9:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tomek, jak się lubimy tak tutaj dla udowodnienia swojej tezy trochę popełniasz nadużycie pokazując te dwie foty.

Po pierwsze, maus na dole jest wyraźnie wykopem, wystarczy poobserwować i porównać wykończenie i pewne rózniące się elementy.

Po drugie, jeżeli chociaż trochę znasz się na materiałoznawstwie, to wyraźnie ten dolny został zniszczony pod wpływem znacznej siły, a nie codziennego użytkowania. Wiadomo że jak się skoczy na oparty sprzęt to może się połamać, ale chyba nie o takim przeznaczeniu sprzętu tu mówimy...

_________________

Es steht ein kleines, kleines Edelweiß
auf einer steilen, steilen Felsenhöh!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kiler



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 3477

PostWysłany: Pią Sie 29, 2008 5:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może chodziło o wykop, który włożono w drewno tanaki ?

Tak tylko zgaduję Wink

Natomiast zgadzam się z Mariuszem, że takie zniszczenie (zwłaszcza części metalowych) było raczej efektem eksperymentowania z amunicją, bądź pirotechniką lub przypadkowym podłożeniem pod gąsienicę czołgu Very Happy

_________________
Pozdrawiam

Przemek "kiler"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fallschirmjaeger



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 493

PostWysłany: Pią Sie 29, 2008 12:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mariuszu ten mauser jest poprostu zasyfiony i na zdjeciu moze sprawiac takie wrazenie. I tyle.
_________________
ΜΟΛΩΝ ΛΑΒΕ


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mario33



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 2628

PostWysłany: Pią Sie 29, 2008 12:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tomku, NIE Smile

Różnice widoczne gołym okiem:
- układ słojów na drewnie jest inny - to nie jest drewno z górnego foto ! widać to w szczególności na najszerszej częsci kolby;
- powierzchnia komory nabojowej jest w tanace na górze polerowana na gładko (nie oksydowana) - żadno zasyfienie nie spowoduje widoku jak na dolnym foto;
- drobne elementy jak głowice śrub na dolnym zdjęciu są wyraźnie gładkie, bez szczegółów - jak w wyczyszczonym wykopie;
- mam wrażenie ogólne że karabin na dole jest zwykłym k98k (inne urządzenia celownicze, długość między bączkami przednimi jest inna), ale to może być złudne.

Jestem na 90% przekonany, że to dwie różne sztuki. Mogę się mylić oczywiście.

_________________

Es steht ein kleines, kleines Edelweiß
auf einer steilen, steilen Felsenhöh!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fallschirmjaeger



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 493

PostWysłany: Pią Sie 29, 2008 1:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mariuszu nikt nie powiedzial że tanaka ze zdjecia jest idealnie tym samym egzemplażem ktory sie popsuł. To zdjecie poglądowe. I tyle. Aco do zepsucia to była impreza zimowa rosyjskich rekonstruktorow. Tamtejsze temperatury powodowaly pękanie zamkow i silnikow w czasie wojny wiec znal tam zachowuje sie jak wafelek i peka momentalnie. Ale ja sie przecież nie znam wcale a tanaki są zajebiste wiec kup sobie 3, jedna bedziesz mial na plecach i po jednej w każdej ręce.
_________________
ΜΟΛΩΝ ΛΑΒΕ


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ARTUT



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 965

PostWysłany: Pią Sie 29, 2008 1:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No sorry, ale ewidentnie widać, że lufa jest rozerwana jakby od środka a nie złamana. To wygląda jakby ktoś strzelał z tego mausa i go rozerwało (śmiem twierdzić, że to nie jest ASG tylko jakiś wykop).

Zresztą nie ma się o co szarpać. Kto ma kasę ten sobie górskiego mausa niech kupi jeśli chce i już.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mario33



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 2628

PostWysłany: Pią Sie 29, 2008 2:01 pm    Temat postu: ... Odpowiedz z cytatem

Tamku, daruj sobie złośliwości... Udowodnienie tezy się nie udało więc mruczysz jak niedźwiedź kopnięty w zadek... Spuść powietrze - sami swoi !

Nie oczekuję od tego mausa odporności na mróz -30 i na skakanie po nim. Oczekuję odporności na użytkowanie jako 'model gun'. Do tego potrzebuję relacji 'z pierwszej ręki'. A decyzję ostateczną podejmę stosowną do własnego zdania (jak zawsze).

_________________

Es steht ein kleines, kleines Edelweiß
auf einer steilen, steilen Felsenhöh!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
legionaire



Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 4

PostWysłany: Pią Sie 29, 2008 5:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witajcie!
Poczytuję sobie Wasze forum, gdyż moje zaintresowania kręcą się wokół tego czym się w rekonstrukcji zajmujecie. nie chciałem zabierać głosu, ale ponieważ jestem użytkownikiem repliki G33/40 tanaki, a Mario33 prosił o recenzję z pierwszej ręki to pomyślałem, że pomogę.
otóż zakup tejże repliki był u mnie poprzedzony poszukiwaniami, podczas których trafiłem na wyrób chińskiej firmy Norinco - salut na amunicję 5.6 mm (skądinąd dozwolony w naszym kraju, każdy salut do kalibru 6mm), ale tenże tylko z grubsza przypomina swój pierwowzór i natychmiast go zdyskwalifikowałem. Natomiast tanaka.... tak to jest coś. Ale po kolei:
1. odwzorowanie repliki w stosunku do oryginału 100% - replika posiada wszystkie możliwe oznaczenia, a więc kod fabryczny, datę produkcji (1942), numerowanie, a logo tanaki jest umieszczone w takim miejscu, że praktycznie trzeba go szukać.
2. łoże z jasnego drewna, ale wiele egzemplarzy orygianłu tak właśnie było osadzonych, stopka głeboka i okucie ochronne kolby pierwsza klasa.
3. Wymiary zgodne, zachowane detale typu żłobienie odbarczające w rączce zamkowej i piękny metaliczny klik przy przeładowaniu
4. oczywiście jest to broń ASG, napędzana gazem, osiągi nawet dla wymagających bardzo zachęcające, także do ASG propozycja wyśmienita
5. posiada obsadę celownika optycznego, no cóż akurat dla mnie to rzecz zbędna, ale jest, myślę, ze najsłabszym elemntem repliki jest osłona muszki - dośc cienka blacha, ale ja zaradziłem temu wymianiając ją na oryginał i jest bardzo dobrze.
6. wytrzymałość - argument o który toczy się cała dyskusja. no cóż dla mnie użytkownika tejże repliki jest jasne od razu, że wasz zacietrzewiony kolega nie trzymał jej nigdy w ręku i zwyczajnie zmyśla. Zdarzyło mi się z nią przewrócić i upuścić ją na ziemię i żadne dyskwalifikujące zmiany w mojej replice nie zaszły. Fotki rzekomo przedstawiające replikę tanaki po destrukcji to na pewno nie tanaka, podobnie jak oledzy podejrzewam wykopek rozerwany lekkomyślnie odpalonym nabojem albo odlew umyślnie tak zniszczony, generalnie konkretne różnice już wskazaliście.
Podsumowując dla rekonstrukcji, nawet dynamicznej jest to pierwszorzędna replika, tym bardziej, że w pełni oddająca wygląd oryginału, jakośc oferowana przez japonskiego producenta jest nieporównywalna z oferowanymi przez Chińczyków mauserami k98. Mauser 33/40 zauroczył mnie od pierwszego zdjęcia i posiadanie jego repliki mile zaspokaja chęć jego posiadania. Decyzja należy do was. pozdrawiam Kampfgruppe Edelweiss i zaprzyjażnionych z nią, a Pan krytyk repliki tanaki, no cóż......
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fallschirmjaeger



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 493

PostWysłany: Pią Sie 29, 2008 6:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie legionaire (a może panie duńczyk?) na szczęście ja swoje informacje na temat ww. Tanaki postanowiłem czerpać od kolegi z FJR1 który zajmuje się rekonstrukcją niemiecką 2 a może i 3 razy tyle co ja, a ile razy dłużej niż Pan to prosze sobie obliczyć skoro ja juz 4 z haczykiem.
Czyli z wiarygodnego sprawdzonego źródła. Na mój gust newet lepszego niż wlasne ręce bo mi mogły by umknąć pewne obserwacje które on poczynił. A nie od kogoś kto na codzień zajmuje się rekonstrukcją żołnierza amerykańskiego lub rejestruje się na forum żeby napisać jeden post.

A jak postąpią koledzy to ich sprawa. Ja mogę tylko im odradzać żeby nie wtopili pieniędzy, co z reszta zakończyłem kilka postów wyżej. Niemniej dla mnie wiążąca jest recenzja jednego z użytkowników tej repliki brzmiąca: Gdybym miał dziś ją kupować drugi raz, nie kupił bym.

Dziękuję Panu za miłą dyskusję którą właśnie zakończyliśmy.

_________________
ΜΟΛΩΝ ΛΑΒΕ


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
melescul



Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 1337

PostWysłany: Pią Sie 29, 2008 6:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kolego legionaire, witamy na forum. Smile
_________________
"Kiedy kradnie jeden cz?owiek - to kleptomania, kiedy kradnie ca?y naród - to Germania" (Bogdan Wojdowski)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
legionaire



Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 4

PostWysłany: Pią Sie 29, 2008 6:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziękuję za przywitanie, nie bardzo rozumiem dlaczego Pan fallschirmjeger jest taki napastliwy, jakaś mania prześladowcza? (jak rozumiem reprezentuje przedstawicieli szlachetnego sportu spadochronowego?), nie wiem równierz kto to jest duńczyk, ot pozwoliłem sobie opowiedzieć o użytkowanej przeze mnie replice, a na opinie innych wpływu nie mam, jak już napisałem odpowiadam na apel o relacje z pierwszej ręki, nie zamierzam z nikim polemizować ani zaczynać czy kończyć dyskusji, forum Waszej grupy zawiera sporo interesujących informacji, widać, że wkładacie ogrom pracy w poszukiwanie wiedzy i dlatego postanowiłem napisać.
Kolega spadochroniarz jak zrozumiałem to ogrom doświadczenia rekonstruktorskiego, chylę przed tym czoło, ale mojego zdania o jego wiedzy na omawiany temat nie zmienię, wcześniej powoływałsię na swoje doświadczenia, teraz przywołuje jeszcze bardziej doświadczonego kolegę, ja się już zgubiłem
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stowarzyszenie Pasjonaci Munduru i Pamięci Strona Główna -> Ekwipunek i wyposażenie Gebirgsjäger -> Wyposażenie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum