Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sebol13
Dołączył: 27 Paź 2008 Posty: 195
|
Wysłany: Wto Sty 19, 2010 11:13 pm Temat postu: Gebirgsjägerzy z psami :) |
|
|
Witam
Teraz GJ-ci mogą bez skrępowania zabierać swoje czworonogi na rekonstrukcje.Jak widać ze zdjęć pieski donosiły także bandaże,amunicje i wodę.
Yuri mapnik masz... ,a masz psa?
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Yuri
Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 3178 Skąd: www.frysztak.pl
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 10:40 am Temat postu: Re: Gebirgsjägerzy z psami :) |
|
|
sebol13 napisał: | ...
Yuri mapnik masz... ,a masz psa?
Pozdrawiam |
Nawet dwa - jeden ma na imię Rommel. _________________ War, war never changes...
|
|
Powrót do góry |
|
|
mario33
Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 2628
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 11:00 am Temat postu: |
|
|
Sebol a skąd są te fotki ? Wyglądają jak fotosy z filmu...
PS: jamniki też się liczą ? Mogę wypożyczyć od teściówki - dwa _________________
Es steht ein kleines, kleines Edelweiß
auf einer steilen, steilen Felsenhöh! |
|
Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 27 Paź 2008 Posty: 195
|
|
Powrót do góry |
|
|
kiler
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 3477
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 1:37 pm Temat postu: |
|
|
Psy psami, ale GJ w hełmie to doprawdy rzadki widok. _________________ Pozdrawiam
Przemek "kiler" |
|
Powrót do góry |
|
|
ARTUT
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 965
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 6:32 pm Temat postu: |
|
|
Widziałem też zdjęcia GJtów z kotami, mułami, osłami , wiewiórką a nawet martwą foką. Proponuję, żeby każdy z członków grupy wybrał sobie swoje totemiczne zwierzątko. Jurkowi proponuję osła. Ja rezerwuję sobie kangura |
|
Powrót do góry |
|
|
Hainrich
Dołączył: 12 Paź 2009 Posty: 9
|
Wysłany: Sob Lut 20, 2010 1:47 pm Temat postu: |
|
|
Fajne psiny - tzw. Meldehunde czyli psy meldunkowe. Widze tam oprocz owczarkow Airedale Terrier oraz Dobermana. Na obrozach maja Meldekapsel - czyli tube do przenoszenia meldunkow.
Byly tez Kabelhunde - przy ich pomocy kladziono kable telefoniczne oraz Sanitatshunde - psy sanitarne. Uzycie tych ostatnich pozniej podobno zarzucono - bledy w ich szkoleniu (uczone byly ze lezacy i siedzacy to ranni, co prowadzilo do czestego obszczekiwania swoich) oraz w zasadach zastosowania. 2 z nich podczas II wojny dostaly (sic!) Krzyze Zelazne za swoje zaslugi (jeden byl zdaje sie z 79 Infanterie Division).
Podczas I wojny swiatowej jeden z psow meldunkowych uratowal caly pulk pod Verdun, a inny - dosc dobrze wowdczas znany (Schreck von Peronne - Postrach z Peronne) biegal przez ogien zaporowy a swoj ostatni meldunek przyniosl z odstrzelona noga...
Co ciekawe psy na potrzeby Hundestaffel - wchodzacych w sklad jednostek lacznosci - rekwirowano (za rekompensata pieniezna) jeszcze w 1945 r. W tym celu odbywyaly sie w miejscowosciach wojskowe przeglady psow - tzw. Hundemusterungen, gdzie stwierdzano ktory nadaje sie a ktory nie do sluzby wojskowej i te zdatne do uzycia wpisywano nastepnie na normalna liste poborowych dla danej miejscowosci!
Pracuje od pewnego czasu nad artykulem na ten wielce ciekawy temat. |
|
Powrót do góry |
|
|
|