Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yuri
Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 3178 Skąd: www.frysztak.pl
|
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 12:11 pm Temat postu: Bielone elementy wyposażenia. |
|
|
Poniżej fotka epokowej ładownicy do mausera. W zasadzie nie byłoby w niej nic specjalnego, prócz tego, że jest bielona od frontu Tył poprzedni właściciel pozostawił "czysty" widać więc doskonale sygnaturę. Posiadacie może inne zdjęcia podobnych "wynalazków" Pamiętam, że widziałem kiedyś zdjęcie bielonych szelek i właśnie ładownic - chyba od Heiniego
P.S. Mam w planach zakup kompletu ładownic z HK i "przerobienia" na stricte zimowe
_________________ War, war never changes...
Ostatnio zmieniony przez Yuri dnia Sob Lis 27, 2010 8:53 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
mario33
Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 2628
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 163
|
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 1:16 pm Temat postu: |
|
|
Też planujemy na zimową "operację w Ardenach", o ile wypali, przygotować sobie komplety wyposażenia skorzanego, barwionego na biało - dlatego już szyję sobie drugą kaburę (tym razem miękką) do Parabelki
Pozdro
Hindus _________________ Z ka?dym dniem ro?nie liczba ludzi, którzy mog? poca?owa? mnie w dup?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuri
Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 3178 Skąd: www.frysztak.pl
|
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 1:18 pm Temat postu: |
|
|
Hindus napisał: | Też planujemy na zimową "operację w Ardenach" ... |
Powiesz coś więcej _________________ War, war never changes...
|
|
Powrót do góry |
|
|
oberszuc
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 1011
|
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 1:21 pm Temat postu: |
|
|
No właśnie :> |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 163
|
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 1:23 pm Temat postu: |
|
|
Nic - kompletnie nic Wam nie powiem i to nie dlatego, że nie chcę, ale dlatego, że w chwili obecnej sparawa jest tylko i wyłącznie w fazie marzeń. Ale jakby się coś wyklarowało to obiecuję "puścić farbę"
Pozdro
Hindus _________________ Z ka?dym dniem ro?nie liczba ludzi, którzy mog? poca?owa? mnie w dup?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuri
Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 3178 Skąd: www.frysztak.pl
|
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 1:28 pm Temat postu: |
|
|
Hindus napisał: | Nic - kompletnie nic Wam nie powiem i to nie dlatego, że nie chcę, ale dlatego, że w chwili obecnej sparawa jest tylko i wyłącznie w fazie marzeń. Ale jakby się coś wyklarowało to obiecuję "puścić farbę"
... |
Trzymamy za słowo Od teraz - wracamy do tematu pierwotnego _________________ War, war never changes...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuri
Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 3178 Skąd: www.frysztak.pl
|
Wysłany: Sob Lis 27, 2010 8:51 pm Temat postu: |
|
|
Bielony pojemnik na lornetkę:
_________________ War, war never changes...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuri
Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 3178 Skąd: www.frysztak.pl
|
Wysłany: Sro Sty 04, 2012 10:47 am Temat postu: |
|
|
Zimowe wersje czapek M43 u piechoty. 43 Rosja:
Bielone granaty:
...granaty i ładownice:
...granaty, ładownice i MP:
Mapnik M35:
_________________ War, war never changes...
|
|
Powrót do góry |
|
|
HUBI
Dołączył: 11 Sie 2008 Posty: 561
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuri
Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 3178 Skąd: www.frysztak.pl
|
Wysłany: Sro Sty 04, 2012 12:21 pm Temat postu: |
|
|
Pięknie też widać, że ładownice były malowane "na żywca" z zapiętymi paskami.
P.S. Mój komplet też tak zrobiłem ;] _________________ War, war never changes...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sro Sty 04, 2012 12:40 pm Temat postu: |
|
|
No faktycznie, malowane jak leci
A nie wiecie czasami jaką farbą to malowali (broń i ekwipunek) - zmywalną?
Pytam tak z czystej ciekawości |
|
Powrót do góry |
|
|
mario33
Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 2628
|
Wysłany: Sro Sty 04, 2012 12:42 pm Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | A nie wiecie czasami jaką farbą to malowali (broń i ekwipunek) - zmywalną? |
W przypadku elementów ekwipunku stawiam na wapno gaszone. Hełmy - różnie. _________________
Es steht ein kleines, kleines Edelweiß
auf einer steilen, steilen Felsenhöh! |
|
Powrót do góry |
|
|
Yuri
Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 3178 Skąd: www.frysztak.pl
|
Wysłany: Sro Sty 04, 2012 12:51 pm Temat postu: |
|
|
Ja używałem pierwotnie wapna, ale ma dwie wady zasadnicze:
- szybciutko się wykrusza i "traci właściwości maskujące"
- usyfi Ci pół plecaka podczas drogi na rekonstrukcje i jak już je dowieziesz to z białych ładownic wyjdzie.... patrz akapit wyżej
W związku z powyższym moje ładownice zostały potraktowane starą matową farbą z piwnicy. Do dziś "nie utraciły zdolności maskujących" tylko gustownie powycierały się w odpowiednich miejscach nabierając "charakteru"
Dodane po 1 minutach:
HUBI napisał: | Yuri napisał: |
|
Nawet mauser i ich paski pobielone |
Także pochwa na bagnet i pas _________________ War, war never changes...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiob
Dołączył: 18 Paź 2009 Posty: 546
|
Wysłany: Czw Sty 05, 2012 10:19 am Temat postu: |
|
|
W swojej kolecji mialem (bo musialem pchnac dalej) plecak M31 ktory na poczatku myslalem ktos niewuwarznie zaswinil biala farbą. Bo jej reliktów bylo sporo i na materiale i na szelkach.. Ale wnioskuje ze bylo to wlasnie malowanie zimowe tym bardziej ze od strony plecow i od spodu byl czysciutki. Generalnie fajny fant byl ale na polke bo w teren to juz kiepsciutko bylo. _________________ Mój strach jest taki ma?y ze mie?ci si? w kieszeni, dlatego zawsze nosze go z sob?. |
|
Powrót do góry |
|
|
|