Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hindus
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 163
|
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 8:56 am Temat postu: Zdjęcia GJ |
|
|
Mario to nawet nie były
Cytat: | gogle motocyklisty |
tylko wczesne gogle przeciwpyłowe wydawane rozmaitym jednostkom – używane również przez motocyklistów, ale mniej chętnie niż normalne gogle z panoramicznymi szkłami, ze względu na ograniczone pole widzenia.
A macie gdzieś fotki takich kamuflażowych pokrowców na czapeczki polowe – bo to jest według mnie ciekawa sprawa
Pozdro
Hindus _________________ Z ka?dym dniem ro?nie liczba ludzi, którzy mog? poca?owa? mnie w dup?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yuri
Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 3178 Skąd: www.frysztak.pl
|
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 9:09 am Temat postu: |
|
|
Na szybko w pracy tylko takie miałem "pod ręką":
_________________ War, war never changes...
|
|
Powrót do góry |
|
|
mario33
Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 2628
|
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 10:10 pm Temat postu: ... |
|
|
Fajne nietypowe fotki.
Grupa GJ podczas akcji na froncie wschodnim. Nieogoleni, nieumyci, czekający na walkę. Co jest ciekawe to podoficer na drugim planie ma na piersi EK2 i Infanterie Sturmabzeichen, w walce...
Podoficer (?) nad mapą. Na czapce ma nieregulaminowo, z prawej strony, małą szarotkę z czapki oficerskiej.
Kampania polska - polscy jency odprowadzani przez Gj do punktu zbornego:
Ciekawy pojazd przerobiony z rosyjskich sań z napędem silnikowym (wentylator):
Trio generałów - dowódców północnego frontu wokół Murmańska, na nartach. Każdy ma inne spodnie i inne buty do nart, a także inne opinacze/owijacze. Kto zganie który jak się nazywa ? W środku najbardziej charakterystyczny...
_________________
Es steht ein kleines, kleines Edelweiß
auf einer steilen, steilen Felsenhöh! |
|
Powrót do góry |
|
|
Fallschirmjaeger
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 493
|
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 11:03 pm Temat postu: |
|
|
Od lewej: Kubler, Dietl i "Papa" Ringel? _________________ ΜΟΛΩΝ ΛΑΒΕ
|
|
Powrót do góry |
|
|
mario33
Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 2628
|
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 11:51 pm Temat postu: ... |
|
|
Prawie
Od lewej: Ferdinand Schorner, Eduard Dietl, Georg Ritter von Hengl.
W nagrodę dla próbującego specjalny zestaw fotek
Dwie fotki żołnierzy jednostek Jager:
- grupa z 28 dywizji lekkiej
- zbliżenie na umundurowanie i czapkę polową - tym razem ski jager:
_________________
Es steht ein kleines, kleines Edelweiß
auf einer steilen, steilen Felsenhöh! |
|
Powrót do góry |
|
|
Fallschirmjaeger
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 493
|
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 11:57 pm Temat postu: |
|
|
Znam foteczki Mario. Mam je w książce Bruce'a Quarrie'a "German Mountain Troops". Co ciekawemam taki sam mapniczek jak ten oficer Jagrow.
_________________ ΜΟΛΩΝ ΛΑΒΕ
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 163
|
Wysłany: Wto Gru 11, 2007 8:53 am Temat postu: |
|
|
Ostanie zdjęcie Mario to jedno z moich ulubionych zdjęć potwierdzających teorię, że umundurowanie artylerii szturmowej popularne było w rozmaitych jednostkach WH
Ten oficer ma dodatkowo parciany pas główny.
Kiedyś już z Yurim na ten temat gadałem na naszym forum:
http://panzerlehr.mojeforum.net/viewtopic.php?t=205
Natomiast co do pierwszego zdjęcia z postu Mario z 10:10 to faktycznie ten kandydat na podoficera obwiesił się orderami jak choinka. Ale wcale nie jest wykluczone, że do tego dramatycznego zdjęcia został poproszony przez reportera wojennego o przypięcie sobie tych „blach”. Jak się niestety okazuje 95% z dokumentalnych zdjęć „frontowych” to produkcja reżyserowana. Z jednej strony korespondenci wojenni dobrze wiedzieli, że bez narażania się na dodatkowe niebezpieczeństwa można uzyskać na „ustawianych” zdjęciach jeszcze lepszy efekt artystyczny niż na robionych „z ręki” w trakcie faktycznej walki. Po drugie nie po to zostali Kriegsberichter’ami żeby narażać swoje życie. Po trzecie i najważniejsze pamiętać trzeba jakim sprzętem się posługiwali – ustawienie przesłony, czasu naświetlania i ostrości zabierało jednak trochę czasu i wątpię by podczas faktycznej walki ktoś zawracał by sobie tym głowę (mając na uwadze przede wszystkim jej bezpieczeństwo .
Po za tym korespondent wojenny przeszkadzał w rutynowych zajęciach pododdziałów do których był przydzielany, więc żołnierze woleli poodgrywać potrzebne mu scenki w spokojnym czasie (i robić za gwiazdy), niż pozwolić mu plątać się pod nogami w ogniu walki.
Jak jesteście zainteresowani to zachęcam Was do lektury książki H.H. Kirsta „08/15 na wojnie”, „Kto sieje wiatr…” oraz W. Hencka „Żelazne trumny”.
Pozdro
Hindus _________________ Z ka?dym dniem ro?nie liczba ludzi, którzy mog? poca?owa? mnie w dup?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steiner
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 43
|
Wysłany: Nie Lis 23, 2008 6:00 pm Temat postu: |
|
|
Gdyby ktoś był zainteresowany klimatami wspinaczkowymi; chyba, że Koledzy znają tą fotkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steiner
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 43
|
Wysłany: Pon Lis 24, 2008 10:23 am Temat postu: |
|
|
I jeszcze jedno, fajnie widać buty wspinaczkowe na filcowej podeszwie.
Dodane po 3 minutach:
Zjazd przy użyciu lin, w tzw. "kluczu Dulfera (Dulfnera)".
Dodane po 11 minutach:
Co do sań motorowych, to pokazane na zdjęciu są chyba konstrukcji Henschla, ale muszę sprawdzić.
Radzieckie aero-sanie miały konstrukcję otwartą, kierowca i strzelec siedzieli w układzie "tandem", na uzbrojieniu był rkm DT.
Dodane po 8 minutach:
Jedna z wersji radzieckich aero-sań.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steiner
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 43
|
Wysłany: Sro Lis 26, 2008 11:38 am Temat postu: |
|
|
I jeszcze kilka z kolekcji:
Dodane po 2 minutach:
Dodane po 2 minutach:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steiner
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 43
|
Wysłany: Wto Cze 23, 2009 7:44 am Temat postu: |
|
|
Geb. Flak z muzeum w czeskiej Pradze.
Ciekawe, czy kolor jest oryginalny? wygląda że nie był malowany powtórnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|